Komentarz na IV Niedzielę zwykłą – 30 stycznia 2022 roku

„Ty zaś przepasz biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi” – takie słowa skierował Pan Bóg do proroka Jeremiasza w dzisiejszym pierwszym czytaniu. A Jeremiasz miał czego się lękać, gdyż miał głosić najpotężniejszym ludziom w swoim kraju, że źle postępują, że poniosą za to karę, że naród pójdzie do niewoli, a Jerozolima będzie zburzona. I faktycznie musiał się nacierpieć z powodu słowa Bożego. Bił biczowany i zakuty w dyby, wygnany, próbowano urządzić zamach na jego życie, był wrzucony do pustej cysterny, gdzie mógł utonąć w błocie lub umrzeć z głodu. A jednak powołanie prorockie i Boże umocnienie były silniejsze. Prorok ostatecznie zwyciężył, a jego słowa się wypełniły.

W dzisiejszych niepewnych czasach może napełniać nas lęk. Często przychodzi on sam, wywołany różnymi okolicznościami życiowymi. Jednak następny krok należy do nas. Możemy wejść w lęk i poddać się mu, albo oprzeć się na mocy i słowie Bożym. Do tego drugiego jesteśmy dzisiaj wezwani na wzór proroka Jeremiasza.

Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na III Niedzielę zwykłą – 23 stycznia 2022 roku

W synagodze w Nazarecie Pan Jezus odczytuje tylko fragment z mesjańskiego proroctwa Izajasza: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana”. Jakbyśmy wzięli ciąg dalszy tego proroctwa, to brzmiałby on: „i dzień pomsty naszego Boga” (Iz 61,2). Czemu Pan Jezus urywa zdanie w połowie i pomija ten fragment? Prawdopodobnie nie chce, aby ludzie się Go bali, ale by przybliżyli się do Niego i doświadczyli przez Niego miłości Bożej. Nie chce zatajać przed nikim prawdy o Bożej sprawiedliwości i o sądzie, ale wie, że będzie ona dobrze zrozumiana dopiero przez tych, którzy doświadczyli Bożego miłosierdzia.

Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na II Niedzielę zwykłą – 16 stycznia 2022 roku

Dzisiejsza Ewangelia pokazuje, co dzieje się w życiu ludzi, którzy przyjęli do siebie Maryję. Nowożeńcy z Kany Galilejskiej zaprosili na swoje wesele Matkę Bożą. Tyle dokonali ze swojej strony. Kiedy znaleźli się w potrzebie, ponieważ zabrakło wina, nie przyszli do Jezusa, ani do Maryi, prosić o pomoc. Maryja sama zobaczyła, czego im potrzeba, sama poprosiła Jezusa i sama dopilnowała sług, aby spełnili polecenia jej Syna. Ostatecznie nowożeńcy nawet nie wiedzieli, że to Matka Boża uratowała ich wesele.

Podobnie dzieje się w życiu tych, którzy zaproszą do niego Matkę Bożą. Pewnie dopiero po śmierci zobaczą w pełni, ile dobra otrzymali za Jej pośrednictwem, a nawet o tym nie wiedzieli.

Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na Święto Chrztu Pańskiego – 9 stycznia 2022 roku

W pierwszym czytaniu prorok Izajasz nawołuje: „Drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną”.

Kto pamięta drogi w Polsce z początku lat 90., dziurawe i wąskie, ten wie jak wiele pod tym względem się zmieniło. Mimo różnych rządów, mimo źle podpisywanych umów, mimo nierzetelnych wykonawców, mimo czynników atmosferycznych, które blokowały budowę, bądź niszczyły już to, co wykonane, stan dróg w naszym kraju jest nieporównanie lepszy.

Skoro udało się tego dokonać na poziomie materialnym, to jest nadzieja, że także w naszym życiu duchowym wyrównamy drogi Panu. Mimo naszych upadków, mimo niesprzyjających okoliczności życiowych, niech nigdy nie braknie nam nadziei i chęci do robienia miejsca dla Boga w naszych sercach.

Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na Drugą Niedzielę po Narodzeniu Pańskim – 2 stycznia 2022 roku

Pierwsze słowa Ewangelii św. Jana „na początku było Słowo” odsyłają nas do pierwszych słów Biblii: „Na początku Bóg stworzył…” (Rdz 1,1). To wyrażenie „na początku” po grecku brzmi en arche. Arche ma dosyć szerokie znaczenie. Oznacza nie tylko początek, ale także przyczynę, czy zasadę według której coś powstało.

Świat został stworzony przez słowo Boga i słowo Boga jest także zasadą jego działania. Jest to słowo Miłości wobec stworzenia. Cały świat jest wyznaniem miłości Boga do nas. Poczynając od daru życia aż po piękno stworzeń, które nas otaczają. Wreszcie Słowo oznacza także Syna Bożego, który przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia. To największe wyznanie miłości Boga. Nie tylko krzyż, ale i żłóbek oznaczały dla Niego uniżenie i wyrzeczenie. Jak śpiewamy w kolędzie: „Opuściłeś śliczne niebo, obrałeś barłogi” (Ach, ubogi żłobie). Otwórzmy się na to wyznanie miłości Boga wobec nas.

Ks. Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa – 26 grudnia 2021 r.

Bóg stając się człowiekiem wybrał Świętą Rodzinę na miejsce swojego wzrostu i przygotowania do podjęcia zbawczej misji. Jezus większą część życia spędził pośród swoich bliskich. W ten sposób ukazał rodzinę jako miejsce naszego rozwoju i uświęcenia. W rodzinie mamy nauczyć się przebywać w sprawach Bożych, czyli w tym do czego mnie On powołuje. Pomagają mi w tym inni ludzie, zwłaszcza moi bliscy. To oni uczą mnie miłości, którą jest drogą każdego powołania.

Przyjąć innych ze względu na Boga to zadanie, do którego On nas nie tylko wzywa ale również, do którego nas uzdalnia. Dzięki łasce jesteśmy w stanie przekroczyć naszą niezdolność kochania. Poszukujmy zatem Boga, w drugim człowieku, bo tam pozwala się On odnaleźć.

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na IV Niedzielę Adwentu – 19 grudnia 2021 rok

Tajemnica wcielenia, jest jedną z tych prawd wiary, która stała się dla nas zanadto oczywista. Oswoiliśmy się z dzieciątkiem Bogiem-człowiekiem leżącym w żłobie. A przecież jest to wydarzenie, które zmieniło porządek jaki był znany od początków dziejów ludzkości.

Nieśmiało zapowiada tę prawdę prorok Micheasz, który mówi, że ma się narodzić w Izraelu Ten, który będzie nim włada w imieniu Boga, o którym pisze: „pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności”. Nikt ze współczesnych Prorokowi słuchaczy nie rozumiał w pełni znaczenia tych słów, gdyż oddzielenia Stwórcy od stworzenia, było wpisane w każdą z dróg, na których człowiek próbował odnaleźć Boga. Zbytnie spoufalanie się z Bogiem było karane śmiercią.

W Chrystusie zostaje zburzony mur odgradzający dwie rzeczywistości nadprzyrodzoną i doczesną. Jezus łączy je w sobie, ustanawiając nowy porządek. Dlatego nie wystarczy już składanie ofiar, ale potrzeba relacji posłuszeństwa, którą będzie przeniknięta cała nasza codzienność. Tak, aby w zwykłych sprawach, spotkaniach i obowiązkach usłyszeć Słowo Żywego Boga i dostrzec jego pełną miłości obecność.

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na III Niedzielę Adwentu – 12 grudnia 2021 rok

„Pan jest blisko” – Czy ta prawda ma wpływ na moją codzienność, rodząc radość i pokój? Takie są znaki żywej wiary. Gdyż obecność Pana sprawia, że nie muszę się niczego lękać i za nadto zamartwiać. Jakże pragniemy takiego stanu serca i umysłu w świecie pełnym niepokoju. Dlatego bądźmy gotowi dzisiaj zwrócić się do Tego, który jest bliżej niż sądzimy i zadać pytanie: Co mam czynić, aby Ciebie rozpoznać i nie przejść obojętnie obok znaków Twojej miłości? Bądźmy gotowi zasłuchać się w odpowiedź, która może nas zaskoczyć. Jak zaskoczyło wielu przyjście Chrystusa, tak że go nie rozpoznali. A nade wszystko, bądźmy przygotowani dać odpowiedź, a pokój i radość serca stanie się naszym udziałem. Uwierzcie: Pan jest bliżej niż sądzimy!

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na II Niedzielę Adwentu – 5 grudnia 2021 rok

„Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego!” To wezwanie z dzisiejszej Ewangelii nabiera szczególnego znaczenia w okresie Adwentu. Czasie przygotowującym nas na odkrycie Boga bliskiego, pragnącego dzielić z nami naszą codzienność. Bóg zapewnia nas o swojej trosce. Pięknie tę prawdę wyraża św. Paweł: „Mam ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa”. Bogu zależy, aby nas ukształtować, bo widzi w nas swoje dzieci.

Trzeba zatem tylko jednego, pozwolić Mu czynić w nas swoje dzieło. Wiąże się to z trudem pracy nad sobą. Nie możemy jednak w tym wysiłku, do którego zaprasza nas pełne troski „Ojcowskie Słowo” – Jezus Chrystus, zagubić owej radości z dzieła Bożego, które w nas się dokonuje, z prawdy o tym, że Bóg o nas pamięta i nigdy nas nie zostawia.

Niech świadomość tego daje nam siły do zasypania dolin naszych grzechów i zrównania pagórków słabości. Tak, aby kręte drogi stały się prostymi, a wyboiste gładkimi! Aby Bóg odnalazł ścieżki do naszych serc, mogąc w nich rodzić się każdego dnia.

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na I Niedzielę Adwentu – 28 listopada 2021 rok

Dlaczego w Adwencie – okresie, w którym przygotowujemy się na przeżycie tajemnicy Bożego wcielenia, przyjścia na świat Syna Bożego, czytamy fragmenty Ewangelii dotyczące końca świata? Znajdziemy zapewne wiele odpowiedzi na to pytanie. Dla mnie osobiście jedna jest szczególnie znacząca:

W ubóstwie sceny narodzenia Syna Bożego, odbija się jak w zwierciadle Jego ostateczny triumf; w pokorze Syna Człowieczego – chwała Króla wszechświata. Oto cała prawda o naszym zbawieniu.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata – 21 listopada 2021 rok

Jakże często przeżywamy naszą wiarę tak, jakby królestwo Jezusa Chrystusa było z tego świata. Troszczymy się zbytnio o stan majątkowy, karierę czy też opinię innych. Apostołowie też chcieli siedzieć w królestwie Jezusa, jeden po prawej, drugi po lewej Jego stronie. Może to jedynie świadczyć o tym, że do końca nie poznali prawdy o zbawieniu. Krzyż Jezusa wbity w ziemię jest ostatecznym znakiem prawdy o Bogu i o człowieku. Bez krzyża nie jesteśmy w stanie zrozumieć samych siebie, Boga i Jego królestwa.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XXXIII Niedzielę Zwykłą – 14 listopada 2021 rok

Początek dzisiejszego fragmentu Ewangelii budzi naszą fascynację, a niekiedy może zakłopotanie czy trwogę. Uruchamia naszą wyobraźnię, skłania do analizy bieżących wydarzeń i tego, co się dzieje w przyrodzie. Przez to umyka naszej uwadze stwierdzenie, że czasu końca wszechświata nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Zamiast ulegać tej fascynacji powinniśmy skupić się na tym, co naprawdę istotne. Na naszej aktywnej odpowiedzi na Boże działanie i dyspozycyjności w wypełnianiu Jego woli.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XXXII Niedzielę Zwykłą – 7 listopada 2021 rok

Zwróćmy uwagę na kontrast, jaki przedstawia Jezus Chrystus, ukazując postawę uczonych w Piśmie i ubogiej wdowy. I nie chodzi tu tylko o obiektywną wartość składanych ofiar. Istota zagadnienia dotyczy ludzkiego wnętrza. Tego, czego tak naprawdę chcemy, co jest celem naszych dążeń. Czy jest to jedynie szukanie własnych korzyści, czy też jesteśmy gotowi do poświęceń. Jednak w ostateczności wszystko sprowadza się do postawy wiary. Ponieważ, albo liczymy na to co posiadamy i kim jesteśmy, zabiegając o przychylność innych, albo też w swojej pokorze jesteśmy gotowi zawierzyć Panu Bogu samych siebie, całe nasze życie.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XXXI Niedzielę Zwykłą – 31 października 2021 rok

W dzisiejszym pierwszym czytaniu i Ewangelii mamy poruszone zagadnienie przykazań. W obu jesteśmy wezwani, by miłować swego Boga, jedynego Pana całym sercem. Ewangelia dodaje, by miłować także bliźniego. W sumie to i Boga i bliźniego mamy miłować całym sercem.

Dzisiaj bardzo często serce utożsamia się z uczuciami, emocjami. Stąd miłość możemy rozumieć jako swego rodzaju „co ja czuję”.

Natomiast „serce” w Biblii oznaczało swego rodzaju „centrum dowodzenia”, z którego podejmowane były wszystkie decyzje. Gdy więc czytamy w Biblii o sercu, wiemy, że chodzi o miejsce, gdzie znajduje się nasza wola, nastawienie i zamiary; miejsce to jest źródłem naszych myśli, czynów i słów.

Uczucia są ważną częścią miłości, ale nie określają istoty miłości. Miłość to decyzja woli, gotowość bezinteresownego daru z siebie. Pamiętam o tym w moich relacjach?

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na XXX Niedzielę Zwykłą – 24 października 2021 rok

W pierwszym czytaniu Jeremiasz zapowiada powrót Izraela z niewoli babilońskiej. Trwała ona około pięćdziesięciu lat. Prorok opisuje, że naród wychodził ze swej ziemi z płaczem. Także psalm korespondujący z tym czytaniem mówi o łzach i płaczu siejących i niosących ziarna na zasiew. Podobnie bohater z Ewangelii Bartymeusz, niewidomy żebrak natarczywie woła do Jezusa: „Synu Dawida ulituj się nade mną”.

Czy te słowa nie opisują i naszej sytuacji, w której często lub czasami się znajdujemy? Zagubieni pośród życiowych trudności, dotknięci chorobą lub cierpieniem, złamani i odrzuceni.

Ale Pan nie pozostawia ich w tym stanie. Ich los się odmienia lub jest obietnica odmiany. Słyszymy, że Bóg przywiedzie naród do strumieni wody, będą żąć w radości i powrócą w radością, a Bartymeusz odzyskuje wzrok.

Niech te słowa będą dla nas słowami otuchy i nadziei, że Pan nas nie zostawi oraz wołaniem o naszą ufność Bogu.

Ks. Tomasz Lis