KOMENTARZ NA NIEDZIELE I ŚWIĘTA II Niedziela Wielkiego Postu – 12 marca 2017 r.

Rzymskokatolicka Parafia pw. św. Anny w Wilanowie
Przeżywać Wielki Post to być w drodze do Wielkanocy. Dzisiejsza liturgia Słowa podkreśla właśnie ten aspekt Wielkiego Postu. W pierwszym czytaniu Abram otrzymuje obietnicę błogosławieństwa dla siebie, swojej rodziny i przyszłych pokoleń, ale warunkiem jego otrzymania jest wyruszyć w drogę, wyjść z domu rodzinnego, opuścić rodzinną ziemię. Wyjście Abrama oznacza w wymiarze symbolicznym konieczność opuszczenia tego, co oswojone, a przez to bezpieczne i wygodne, po ty, by zyskać większe – Boskie – dary. Abram miał w gruncie rzeczy kontynuować wędrówkę swego ojca, Teracha, który wyszedł z Ur do Kanaanu, ale zatrzymał się w Charanie i tam w końcu zmarł (por. Rdz 11,31). To, że Bóg dopomina się u Abrama o dalszą wędrówkę, wskazuje, że nie zadowala się stosowaniem przez nas półśrodków.
W drugim czytaniu zaproszenie jest podobne: tak jak Bóg zachęcał Abrama do podjęcia trudu wędrówki do Ziemi Obiecanej, tak św. Paweł zachęca Tymoteusza do podjęcia trudu głoszenia i życia zgodnego z Ewangelią po to, by mieć udział w zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią. W ten sposób starotestamentowa metafora zyskuje w Nowym Testamencie konkretną treść.
Pozornie dzisiejsza Ewangelia nic nie mówi ani o drodze, ani o powołaniu. Tylko pozornie. Jezus nie odpowiada na pragnienie Piotra, by rozbić namioty na górze Przemienienia. Innymi słowy, odrzuca pokusę Apostoła, by skupić się na tym, co niewątpliwie jest chwałą Bożą, ale jeszcze niepełną, gdyż niezwieńczoną Zmartwychwstaniem. Zamiast biwaku na górze Przemienienia, Apostołów czeka wędrówka w stronę innej góry – Golgoty.
Tym jest Wielki Post: trudem, wychodzeniem z tego, co bliskie i znane, odrzuceniem półśrodków, po to, by przeżyć to, co jest właściwym objawieniem Chrystusa – Zmartwychwstanie. Oczywiście, w ten sposób Wielki Post jest obrazem całego chrześcijańskiego życia.
Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek