Zaskakująca przemiana młodego człowieka.
- „Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę.” – to rachunek sumienia.
- „już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników.” – to żal za grzechy.
- „Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca.” – to mocne postanowienie poprawy.
- „A syn rzekł … : Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie”. – to szczera spowiedź.
W tekście nie odnajdujemy opisu tego, co stanowi istotę kolejnego warunku spowiedzi, a którym jest zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu.
Jednak wcześniejsze działania młodszego syna pozwalają ufać, że logiczną konsekwencją jego przemiany będzie spełnienie także ostatniego warunku.
Ks. dr Waldemar R. Macko