Komunikaty duszpasterskie – XXI Niedziela Zwykła – 22 sierpnia 2021 rok

1. Nabożeństwo uwielbienia zostanie odprawione o godz. 17.00. Po nabożeństwie modlić się będziemy za zmarłych polecanych w wypominkach rocznych.

2. Jak każdego roku pomagamy najuboższym rodzinom z naszej parafii w przygotowaniu dzieci do nowego roku szkolnego. Przed kościołem prowadzimy zbiórkę ofiar na ten cel.

3. W niedzielę, 12 września przypada 338 rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej. Ze względu na uroczystości beatyfikacyjne Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia i matki Elżbiety Czackiej, w naszym kościele nie będzie uroczystej Mszy św. O godz. 18.00. zostanie odprawiona Msza św. w intencji parafian.

4. W tym tygodniu przypadają następujące wspomnienia liturgiczne:

  • we wtorek, 24 sierpnia, święto św. Bartłomieja, Apostoła,
  • w czwartek, 26 sierpnia, uroczystość NMP Częstochowskiej,
  • w piątek, 27 sierpnia, wspomnienie św. Moniki,
  • w sobotę, 28 sierpnia, wspomnienie św. Augustyna, biskupa i Doktora Kościoła,
    Wszystkim obchodzącym w tym tygodniu imieniny, składamy życzenia błogosławieństwa Bożego i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym i zawodowym.

5. Zapraszamy na kiermasz owoców, soków i przetworów owocowych. Kiermasz będzie trwał do godz. 14.00.

Komentarz na Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – 15 sierpnia 2021 rok

Maryja, która jest dla nas wszystkich Matką w porządku łaski, przewodzi nam w drodze do nieba. Jej przykład i wstawiennictwo pozwalają nam „rodzić Chrystusa”, w naszej codzienności, przez co stajemy się podobni do Niej.

Bóg pragnie być przyniesiony światu w naszych słowach i czynach. W dniu dzisiejszym liturgia ukazuje „tajemnice Bożego wyboru”, który uobecnia się w osobie Maryi, a także odpowiedzi, której Ona udziela – łączącej Niebo z ziemią.

W Matce Bożej i naszej Matce, zostajemy zaproszeni do udziału w Dziele Zbawienia. Dlatego trzeba nam dzisiaj włączyć się w hymn uwielbienia śpiewany przez Maryję. To pieśń chwały Boga, który nas wszystkich powołał do uczestnictwa w pełni chwały. To dziękczynienie za wielkie dzieła, która uczynił w każdym z nas.

Bóg powołał nas do wielkości, którą objawił w Przenajświętszej. Jej droga jest naszą, zatem i pełnia, która jest Jej udziałem, ma stawiać się i naszą.

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na XIX Niedzielę Zwykłą – 8 sierpnia 2021 rok

„Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Chrystus w dzisiejszej Ewangelii, przywołuje słowa proroctwa, które spełniają się na nas. Wchodząc w naszą codzienność, nie tylko przekazuje nam naukę Ojca, ale uzdalnia nas do życia według Jego wskazań. To dlatego staje się dla nas „Chlebem życia”, abyśmy mocą tego pokarmu rodzili się do nowego życia, jako dzieci Boże.

Wytrwanie w nauce, którą nam przynosi wymaga zatem nie tylko zasłuchania w to co mówi Jezus, ale też i posłuszeństwa w przyjmowaniu łaski.

Bez otwarcia się na życie sakramentalne, nie będziemy w stanie być uczniami Boga.

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na XVIII Niedzielę Zwykłą – 1 sierpnia 2021 rok

Droga chrześcijanina to ciągłe wychodzenie z „Egiptu – miejsca naszej niewoli”, związanej z grzechem i słabościami, którym się poddajemy. Do tego wyjścia wzywa nas dzisiaj święty Paweł, mówiąc: „trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek żądz i odnawiać się duchem w waszym myśleniu…”.

Nie łatwo jest odpowiedzieć całym sercem na to wezwanie, bo obietnica Jezusa wymaga od nas wiary i gotowości wejścia na drogę zabiegania „nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne”. Zaufać Jezusowi tak, aby być gotowym porzucić krainę, gdzie „zasiadaliśmy przed garnkami mięsa i jadaliśmy chleb do syta”, pokarm słabości i grzechu, oznacza przyjąć to, co On dla nas przygotował – „Chleb Życia”. Przyjąć z wiarą to wszystko, co stawia przede mną, tylko wtedy będę mógł doświadczyć cudu nasycenia.

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na XVII Niedzielę Zwykłą – 25 lipca 2021 rok

„Cóż to jest dla tak wielu?” Pięć chlebów i dwie ryby dla pięciu tysięcy mężczyzn nie licząc kobiet i dzieci. Potrzeba było cudu i taki cud Jezus uczynił. Wziął chleby, odmówił modlitwę i rozdał. Nasze skojarzenie z Ostatnią Wieczerzą jest jak najbardziej na miejscu, ale do tego wrócimy. Nasze ludzkie „niewiele”, posiłek dla nielicznej rodziny, staje się pokarmem dla wszystkich zgromadzonych przy Jezusie. Tak się dzieje z każdym dziełem człowieka z serca ofiarowanym Bogu. Przemienia On je w taki sposób, aby mogło służyć każdemu potrzebującemu. Nasza codzienna praca, której wyniki często sami uznajemy za niewystarczające, okazuje się czym niezastąpionym dla innych. Nasze dobre słowo, wypowiedziane mimochodem, staje się pomocą dla kogoś, kto być może przeżywa kryzys. Tak działa Bóg. Taka jest logika królestwa Bożego.

Wracając do Eucharystii. Co przynosimy do ołtarza? Chleb i wino, symbole naszej codziennej pracy. A stają się one Ciałem i Krwią Chrystusa.

Pokarmem na życie wieczne.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XVI Niedzielę Zwykłą – 18 lipca 2021 rok

Komentarz na XV Niedzielę Zwykłą – 11 lipca 2021 rok

Ewangelista Marek odnotował, że wielki tłum podążał za Jezusem. Co sprawiło, że tak wielu gotowych było podjąć trud wędrówki? Jakie były ich motywacje?

Z opisu wydarzeń po rozmnożeniu chleba wiemy, że podążający za Jezusem w większości kierowali się przyziemnymi motywami. Skupmy się jednak na reakcji Jezusa. Ulitował się nad wszystkimi, ponieważ wiedział, że potrzebują Jego pomocy. W naszym życiu bywa podobnie. Nasze motywy podążania za Jezusem również bywają bardzo przyziemne. Nie to jest jednak najważniejsze. Istotne jest, abyśmy, gdy już staniemy przed Jezusem, dołożyli wszelkich starań, by poznać Jego naukę i podjąć trud jej realizacji w naszym życiu.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XV Niedzielę Zwykłą – 11 lipca 2021 rok

Scena rozesłania uczniów jest bardzo znamienna. Jezus udziela im Swojej władzy nad duchami nieczystymi, aby szli, ogłaszali bliskość Królestwa Bożego i wzywali do nawrócenia. W ten sposób przygotowuje ich do misji, jaką ostatecznie zleci im przed Swoim Wniebowstąpieniem.

To wydarzenie uzmysławia nam prawdę, że każda misja w Kościele jest wykonywana z woli i mocą samego Chrystusa. Musimy też pamiętać, że Pan Bóg do niczego nas nie przymusza, a Jego łaska zbawienia jest darem. Oczekuje jednak od nas dobrej woli i gotowości przyjęcie Jego nauki.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XIV Niedzielę Zwykłą – 4 lipca 2021 rok

Katecheza papieża Fanciszka na temat Eucharystii.

Zwróćmy uwagę na dwie kwestie: Pierwsza – to lekceważący stosunek do Jezusa, druga – to niewielka liczba uzdrowionych. Łatwo możemy domyślić się, że obie są ze sobą ściśle powiązane. Nasuwa się zatem pytanie: Czy sugerowany przez Jezusa brak wiary („Dziwił się też ich niedowiarstwu”), może ograniczyć miłosierne działanie Boga? Odpowiedź jest oczywista: człowiek w żaden sposób nie jest w stanie Panu Bogu ani czegokolwiek dodać, ani ująć. To natomiast co może człowiek, i co bardzo często robi, to zamknięcie się na działanie Łaski Bożej.

Tak właśnie stało się z tymi wszystkimi mieszkańcami rodzinnego miasta Jezusa, którym nie było dane doświadczyć Jego miłosierdzia.

Ks. Dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XIII Niedzielę Zwykłą – 27 czerwca 2021 rok

My, którzy śledząc wiadomości codziennie możemy usłyszeć o zgonach na skutek choroby, wypadkach śmiertelnych, zabitych w wyniku przeróżnych wojen i konfliktów społecznych w dzisiejszym słowie słyszymy, że „śmierci Bóg nie uczynił i nie cieszy się z zagłady żyjących”. Skoro tak jest jak mówi słowo, to możemy się pytać skąd się ona wzięła na świecie, bo przecież nie można zaprzeczyć, że ona w świecie jest. „A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła” odpowiada dzisiejsze słowo i dodaje, że w jej mocy (na wieczność) są ci, którzy do niego należą.

Natomiast „do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka” kontynuuje słowo, a obrzędy pogrzebu mówią nam, że Bóg daje „udział w zmartwychwstaniu Chrystusa wszystkim, którzy do Niego należą”. Możemy, więc należeć do diabła skutkiem czego skazać się na wieczną śmierć lub do Chrystusa i żyć wiecznie. „Talitha kum” mówi dziś Jezus wskrzeszając dziewczynkę.

ks. Tomasz Lis

Komentarz na XII Niedzielę Zwykłą – 20 czerwca 2021 rok

„Kim On jest właściwie…?” mówili między sobą uczniowie po wydarzeniu na jeziorze. Przyjrzyjmy się, więc dzisiejszym czytaniom. Co one mówią o Jezusie Chrystusie? Drugie czytanie mówi nam, że: Jego miłość nas przynagla; umarł za wszystkich i zmartwychwstał, byśmy nie żyli dla siebie; kto pozostaje w Chrystusie jest nowym stworzeniem. A Ewangelia dodaje, że: śpi, ale okazuje się, że nad wszystkim czuwa; jest człowiekiem, ale wicher jest Mu posłuszny.

Jezusa Chrystusa nie da się wsadzić do jednej szuflady. Jego Osobę można próbować podsumować słowami św. Pawła z listu do Efezjan, że została mu dana łaska „ogłosić poganom jako Dobrą Nowinę niezgłębione bogactwo Chrystusa”.

Mamy poznawać to bogactwo Chrystusa, wpatrywać się w Niego, naśladować Go i wsparci Jego łaską stawać się tak jak On – nasz Nauczyciel, Mistrz i Pan.

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na XI Niedzielę Zwykłą – 13 czerwca 2021 rok

Dzisiejszy człowiek zanurzony w doczesności: praca, dom, uczelnia, szkoła – obowiązki z tym związane, ale też na drugim biegunie: odpoczynek, rozrywka, zabawa bardzo łatwo może zapomnieć o swym celu, o tym dokąd ostatecznie zmierza.

I tu przychodzi nam z pomocą św. Paweł, który jasno przypomina nam, że „jesteśmy pielgrzymami” w drodze do nieba.

A nawet gdy dzisiejszy człowiek o tym pamięta, to może zostać mu wmówione, że obojętnie jak przeżywa swoje życie, jakie są jego postawy, czyny, bo i tak osiągnie niebo – wieczną szczęśliwość, oglądanie Boga twarzą w twarz.

Tymczasem i w tej sprawie Apostoł jasno mówi, że „wszyscy musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre”.

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na X Niedzielę Zwykłą – 6 czerwca 2021 rok

W dzisiejszym pierwszym czytaniu Pan Bóg kieruje do Pierwszych Rodziców całą serię pytań. Pyta Adama: „Gdzie jesteś?”, „Któż ci powiedział…?”, „Czy może zjadłeś…?”. Pyta Ewę: „Dlaczego to uczyniłaś?”. Te pytania Pana Boga do Adama i Ewy nie są wyrazem jego zaborczości, podejrzliwości, chęci ograniczenia ich wolności, ale czymś wręcz przeciwnym. To przejaw jego miłości, troski wobec nich, ale też bólu i smutku.Historia Adama i Ewy powtarza się nieustannie w dziejach ludzkości, życiu człowieka, naszym życiu. Upadamy, popełniamy grzech, okazujemy nieposłuszeństwo Bogu i jego przykazaniom, niedowierzamy jego miłości. Ale On ciągle nas szuka, na nas czeka i pragnie, byśmy przez pełnienie jego woli stawali się Mu „bratem, siostrą i matką”.

Historia Adama i Ewy powtarza się nieustannie w dziejach ludzkości, w życiu człowieka, w naszym życiu. Upadamy, popełniamy grzech, okazujemy nieposłuszeństwo Bogu i jego przykazaniom, niedowierzamy Jego miłości. Ale On ciągle nas szuka, na nas czeka i pragnie, byśmy przez pełnienie Jego woli stawali się Mu „bratem, siostrą i matką”.

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na Uroczystość Najświętszej Trójcy – 30 maja 2021 rok

„Niektórzy jednak wątpili”. Tak opisuje Ewangelista postawę pewnych uczniów po Zmartwychwstaniu i przed samym Wniebowstąpieniem, czyli w momencie kiedy Pan Jezus uczynił już wszystkie znaki, jakich miał dokonać, aby jego wyznawcy uwierzyli. A to oznacza, że uwierzenie w Jezusa jako prawdziwego Zbawiciela i Mesjasza było czymś bardzo trudnym. Słowo distadzo (wątpić) użyte, aby opisać ten stan, zostało użyte w Nowym Testamencie tylko dwa razy. Pierwszy raz, kiedy Piotr chciał chodzić z Jezusem po wodzie. Przestraszył się wtedy wiatru i zaczął tonąć. Na to Jezus spytał go: „Czemu zwątpiłeś (edistasas) małej wiary?” (Mt 14,31).

Podobnie jest z sytuacją człowieka wierzącego. Czasem wiara jest jako chodzenie po wodzie z Jezusem. Wszystkie racje rozumowe są przeciwko podjęciu decyzji zgodnej z Ewangelią. Wydają się zgubą, utonięciem, utratą tego, co dla nas cenne. Jednak pójście za Jezusem ostatecznie okazuje się zwycięstwem i najlepszym wyborem. Bycie z Chrystusem do końca pozwala przekraczać nasze przyziemne plany i prowadzi do prawdziwego niewyobrażalnego szczęścia.

Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego – 23 maja 2021 rok

Kiedy mówimy o „jednym duchu” w relacjach międzyludzkich, to chcemy wyrazić jednomyślność, zgodę i porozumienie w jakiejś rodzinie czy jakiejś przyjaźni. Jednocześnie nie chodzi o to, że ktoś traci swoją indywidualność jako człowiek. To oddaje w jakiś sposób rolę Ducha Świętego. Jest On więzią miłości między Ojcem i Synem w Trójcy Świętej. Ponadto jest „miejscem” spotkania między człowiekiem i Bogiem. To Duch Święty sprawia, że Jezus Chrystus staje się obecny w sakramentach, w Kościele, w naszym życiu. Ale to On także jest źródłem prawdziwej jedności w relacjach międzyludzkich.

W dzisiejszym czytaniu o zesłaniu Ducha Świętego usłyszeliśmy: „Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. «Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami?» – mówili pełni zdumienia i podziwu. «Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty?»” (Dz 2,5-7). Często w naszych rozmowach mówimy do naszych bliskich w tym samym języku i nie zostajemy zrozumieni. Ktoś do nas mówi, a my nie potrafimy usłyszeć. Prośmy Ducha Świętego o prawdziwą jedność i zrozumienie w naszych rodzinach, przyjaźniach i innych relacjach.

Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego – 16 maja 2021 rok

„Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu” (Dz 1,9). Czasem mamy utrwalone pewne wyobrażenia sceny Wniebowstąpienia Pana Jezusa, zapamiętane z różnych dzieł sztuki: Zbawiciel stoi na chmurze, na dole Apostołowie i kobiety.

Naturalną konsekwencją byłoby, żeby ten obłok jak winda uniósł Chrystusa do góry, ponad chmury, atmosferę, a ostatecznie tak, że już Go nie było widać. Tymczasem w Dziejach Apostolskich świadectwo świadków mówi, że „obłok zabrał im Go sprzed oczu”. Niekoniecznie gdzieś unosił. Właściwe znaczenie tej sceny ukazuje nam symbolika obłoku w Piśmie Świętym. Obłok był zawsze znakiem Bożej obecności, np. podczas ucieczki Izraelitów z Egiptu (por. Wj 13,21), czy podczas poświęcenia świątyni jerozolimskiej przez Salomona (por. 2Krn 7,1-2).

W dzisiejszej Ewangelii zasłonięcie przez obłok oznacza, że Jezusa ogarnęła rzeczywistość nieba i nie będzie można Go już spotkać na ziemi. Będzie Go można doświadczyć w Jego Kościele i przez sakramenty. Dlatego scena Wniebowstąpienia łączy się z nakazem misyjnym: „Idźcie na cały świat”! Pan Jezus posyła świadków, aby dać wszystkim możliwość wejścia z Nim w jak najbliższą relację w Jego Kościele.

Ks dr Maciej Raczyński-Rożek