„Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik”. Obaj przyszli, by się modlić. Ale dlaczego przyszli do świątyni?
Przecież dzisiaj często słyszymy, że Bóg jest wszędzie. Tak. Na różne sposoby jest On obecny wszędzie: „Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” jak głosił św. Paweł w Dziejach Apostolskich. Ale Żydzi wierzyli, że jego obecność właśnie w Świątyni Jerozolimskiej jest wyjątkowa, niezwykła.
A my? Kościół naucza, że nasz Pan, Jezus Chrystus w Eucharystii obecny jest substancjalnie – substantialiter, prawdziwie – vere (przeciw jedynie symbolicznemu pojmowaniu) i rzeczywiście – realiter (czyli obiektywnie, niezależnie od wiary wspólnoty i ludzkich odczuć).
Dlatego tak ważne i niezwykłe jest nasze przyjście do kościoła, by modlić się, uczestniczyć we Mszy świętej i karmić się Jego Ciałem.
ks. Tomasz Lis