W relacjach Ewangelii znajdujemy tylko dwa fragmenty, w których jest mowa o tym, że Jezus zapłakał. Dzisiejszy, w którym słyszymy, że Jezus zapłakał przy grobie Łazarza i drugi, wspomniany w Ewangelii Łukasza, kiedy Jezus, zbliżając się w swoim triumfalnym wjeździe do Jerozolimy, zapłakał nad całym miastem, które nie rozpoznało czasu swojego nawiedzenia.
Także słowa Jezusa skierowane do płaczących nad Nim niewiast w czasie drogi krzyżowej potwierdzają, że smutek wyrażony przez płacz dotyczy całej, pogrążonej w śmierci ludzkości. Nie tylko Łazarz czy ówcześni mieszkańcy Jerozolimy są obiektem troski Jezusa, ale my wszyscy, wszyscy ludzie od zarania dziejów. I dlatego postanowił nas wszystkich wybawić od śmierci poprzez Swoją mękę i śmierć na krzyżu.
Ks. dr Waldemar R. Macko