KOMENTARZ NA NIEDZIELE I ŚWIĘTA XXIV Niedziela Zwykła – 17 września 2017 r.

W jednym z polskich starych przebojów  możemy usłyszeć słowa ,,Ja ci wszystko przebaczę, gdy Cię znowu zobaczę”. Wiemy jednak wszyscy, że tak dobrze jest tylko w piosence.
W życiu jest inaczej. Przebaczenie, a szczególnie wszystkiego jest trudne. Nieraz latami nosimy do kogoś w sercu urazę. Często się słyszy słowa ,,nie daruję do grobowej deski”.
Człowiekowi trudno jest przebaczyć, choć sam pragnie przebaczenia i często z niego korzysta. Człowiek wręcz żyje, bo mu przebaczono. Prosi  przebaczenie i litość jak ów sługa z Ewangelii. Ale kiedy przyjdzie na niego kolej, zamyka swoje serce.
Na pytanie Piotra ile razy ma przebaczyć bratu, Jezus odpowiedział że 77 razy. Dla Żydów i uczniów Chrystusa liczba 77 to liczba symboliczna, która oznacza po prostu zawsze. Znamienne jest, że ilekroć Jezus mówi nam o przebaczeniu, skupia się na samym akcie, czynności, a nie na uczuciach, które temu towarzyszą.
Zatem dla uczniów Chrystusa  gotowość przebaczenia ma być nieograniczona. Chrześcijaństwo jest bowiem religią przebaczenia i miło-sierdzia. Bez przebaczenia nie ma miłości. A być chrześcijaninem to znaczy umieć przebaczać.
Ks. Michał Dubicki.