Każdy z nas pragnie żyć w świecie idealnym, choć wiemy, że nie jest to możliwe. Pragniemy, aby ludzie wokół nas byli dobrzy i sprawiedliwi. Gorzej jest z naszą sprawiedliwością i dążeniem do dobra.
Być może właśnie dlatego Bóg dopuszcza zło, abyśmy docenili wagę dobra. Właśnie tę prawdę chce nam uzmysłowić Jezus w przypowieści o kąkolu.
Oczekiwanie na sąd ostateczny, w czasie którego dokona się oddzielenie dobra od zła, daje nam szansę na nawrócenie. Cóż by się bowiem stało, gdybyśmy nie mieli czasu na naprawienie zła, które popełniliśmy w naszym życiu? Strach o tym myśleć!
W przypowieściach o ziarnie gorczycy i o kwasie chlebowym otrzymujemy zapewnienie, że Królestwo Boże – królestwo dobra
i sprawiedliwości, choć wydaje się być niepozorne i niezauważalne,
ma w sobie przeogromną moc i jest zdolne przemienić całą naszą rzeczywistość. Że dobro w ostateczności zatriumfuje.
To jest nasza prawdziwa nadzieja i źródło motywacji do tego,
aby pomimo otaczającego nas zewsząd zła nie poddawać się mu
i każdego dnia starać się czynić dobro.
Być może właśnie dlatego Bóg dopuszcza zło, abyśmy docenili wagę dobra. Właśnie tę prawdę chce nam uzmysłowić Jezus w przypowieści o kąkolu.
Oczekiwanie na sąd ostateczny, w czasie którego dokona się oddzielenie dobra od zła, daje nam szansę na nawrócenie. Cóż by się bowiem stało, gdybyśmy nie mieli czasu na naprawienie zła, które popełniliśmy w naszym życiu? Strach o tym myśleć!
W przypowieściach o ziarnie gorczycy i o kwasie chlebowym otrzymujemy zapewnienie, że Królestwo Boże – królestwo dobra
i sprawiedliwości, choć wydaje się być niepozorne i niezauważalne,
ma w sobie przeogromną moc i jest zdolne przemienić całą naszą rzeczywistość. Że dobro w ostateczności zatriumfuje.
To jest nasza prawdziwa nadzieja i źródło motywacji do tego,
aby pomimo otaczającego nas zewsząd zła nie poddawać się mu
i każdego dnia starać się czynić dobro.