W dzisiejszym fragmencie Ewangelii według św. Jana pojawia się ciekawe sformułowanie. Jan Chrzciciel mówi o podchodzącym do niego Jezusie Chrystusie: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata”. Nie mówi, tak jak my podczas Mszy Świętej, „grzechy świata”, ale „grzech świata”. Czym jest ten „grzech świata”? Jan Paweł II w swoich katechezach wyjaśnia, że „grzechy osobiste popełniane przez ludzi tworzą jakby «środowisko grzechu», a ono ze swej strony stwarza warunki do nowych grzechów osobistych; niejako pcha ku nim poszczególnych ludzi. Tak więc «grzech świata» nie utożsamia się z grzechem pierworodnym, lecz stanowi jakby syntezę, sumę jego następstw w dziejach poszczególnych pokoleń i z kolei całej ludzkości” (Katechezy o grzechu, 5.11.1986).
Dzisiejsza Ewangelia przypomina nam więc, że Baranek Boży, złożony w ofierze za każdego z nas, nie tylko oczyszcza nas z grzechów osobistych, ale także wyrywa nas ze „środowiska grzechu”, w które jesteśmy uwikłani. Dlatego koniecznie musimy trwać przy Jezusie Chrystusie, aby na nowo nie zanurzyć się w złu.
Ks. Maciej Raczyński-Rożek