Żyjemy na wielkim skrzyżowaniu poglądów, epok i wydarzeń. Jesteśmy ciągle w drodze mierzonej kilometrami, liczbą tankowań, czy rozkładem lotów. W drodze mierzonej także poglądami, wyborami, czy trudem wierności Bogu czy człowiekowi. Jednak pośród wszystkich zewnętrznych i wewnętrznych ścieżek życia, jedna jest najważniejsza i decydująca. Ta, o której niestrudzenie przypomina nam Bóg: ,,Głos wołającego na pustyni: przygotujcie drogę Panu”.
Oto jest adwentowe wezwanie, które dotyczy nie tylko 24 dni grudnia, lecz całego życia. To nie jest jedna z wielu dróg. To droga dla Króla, która łączy stworzenie ze Stwórcą, sługę ze swym Panem, poddanego z Królem. To droga miłości, zjednoczenia i przemiany. A zatem przygotujmy drogę Panu. Każdy na swój osobisty sposób. Nikt nas w tym nie zastąpi.
Ks. Michał Dubicki