Tajemnica wcielenia, jest jedną z tych prawd wiary, która stała się dla nas zanadto oczywista. Oswoiliśmy się z dzieciątkiem Bogiem-człowiekiem leżącym w żłobie. A przecież jest to wydarzenie, które zmieniło porządek jaki był znany od początków dziejów ludzkości.
Nieśmiało zapowiada tę prawdę prorok Micheasz, który mówi, że ma się narodzić w Izraelu Ten, który będzie nim włada w imieniu Boga, o którym pisze: „pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności”. Nikt ze współczesnych Prorokowi słuchaczy nie rozumiał w pełni znaczenia tych słów, gdyż oddzielenia Stwórcy od stworzenia, było wpisane w każdą z dróg, na których człowiek próbował odnaleźć Boga. Zbytnie spoufalanie się z Bogiem było karane śmiercią.
W Chrystusie zostaje zburzony mur odgradzający dwie rzeczywistości nadprzyrodzoną i doczesną. Jezus łączy je w sobie, ustanawiając nowy porządek. Dlatego nie wystarczy już składanie ofiar, ale potrzeba relacji posłuszeństwa, którą będzie przeniknięta cała nasza codzienność. Tak, aby w zwykłych sprawach, spotkaniach i obowiązkach usłyszeć Słowo Żywego Boga i dostrzec jego pełną miłości obecność.
Ks. Maciej Czapliński