Dzisiejsze drugie czytanie z 1. Listu św. Piotra ukazuje nam Pana Jezusa Chrystusa posługując się obrazem kamienia. Chrystus zostaje określony jako „żywy kamień”. Obraz staje się zrozumiały, kiedy autor listu określa także uczniów Jezusa jako „żywe kamienie”, z których zbudowana jest świątynia, jaką jest Kościół. W tym zbiorze kamieni, Pan zostaje określony jako kamień węgielny, fundament, Ten, na którym opierają się wszystkie inne kamienie. Pojawia się jednak jeszcze jedno określenie w odniesieniu do Chrystusa: jest On „skałą/kamieniem potknięcia”. Ci, którzy odrzucają Słowo Boże, potykają się o ten kamień. Ta cecha nauki Chrystusa jest ciągle aktualna. Ci, którzy nie chcą akceptować zasad Ewangelii, będą się o nie potykać jak o kamień na drodze. Będą próbowali go odrzucić na bok, żeby iść spokojnie drogą grzechu i potępienia. Zbawiciel nie chce jednak na to pozwolić i dlatego ciągle staje na ich drodze, stając się „kamieniem potknięcia”. Jako żywe kamienie, mamy w tym udział także my. To dlatego tak często próbuje odrzucić się chrześcijaństwo. Niech nie prowadzi nas to do zniechęcenia, ale do jeszcze wierniejszego trwania przy Panu, bo tylko na nim można trwale budować.
Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek