Autor księgi Mądrości Syracha zaczyna: „Jeżeli chcesz, zachowasz przykazania”, kontynuuje „po co chcesz, wyciągniesz rękę” i dodaje „co ci się spodoba, to będzie ci dane”.
Gdybyśmy tylko na tym pozostali moglibyśmy wyciągnąć wniosek, że Bogu obojętne jest jak postępujemy, co wybieramy, w czym mamy upodobanie. Jednym słowem wzywa nas do „Róbta co chceta”, by posłużyć się swego czasu znanym zawołaniem.
Wówczas wolność człowieka, dar dany nam od Boga, byłaby wyniesiona na piedestał i została oderwana od prawdy i miłości, a tego Bóg nie chce. Dlatego mamy dalej: „Nikomu On nie przykazał być bezbożnym i nikomu nie zezwolił grzeszyć”. A Jezus w Ewangelii nie znosi Prawa Bożego, ale je wypełnia i wzywa nas do tego.
„Błogosławieni, którzy postępują zgodnie z Prawem Pańskim” mówi psalmista. Bądźmy, więc błogosławieni!
Ks Tomasz Lis