Różne są rodzaje głodu i ich źródła, różne są też sposoby jego zaspokajania. Niektóre głody i potrzeby można w sobie w znacznym stopniu zagłuszyć, zwłaszcza te dotyczące życia duchowego. Inne związane z życiem biologicznym muszą zostać zaspokojone w minimalnym stopniu.
Niezależnie od tego jednak jakie są nasze głody, sposób w jaki nasycimy je będzie nas kształtował.
Człowiek jest tym co je. Jeśli zabraknie w naszym życiu pokarmu duchowego, każdy inny straci swój smak, potęgując w nas pustkę i brak. Bo tylko Bóg może nas nasycić. Dlatego, tak ważne jest odkrycie prawdy o tym, że każdy pokarm jest Jego darem i tak należy go przyjmować. Jeśli będę próbował tworzyć dla siebie własną „dietę życia”, nie uwzględniając w niej Boga, zawsze będzie ona niezbilansowana i niezdrowa.
ks. Maciej Czapliński