Dzisiejsze czytanie z Listu do Hebrajczyków opisuje nam tajemnicę Wniebowstąpienia posługując się symboliką starotestamentalną. Tak jak arcykapłan raz do roku wchodził do najświętszego miejsca w świątyni, zwanego Świętym Świętych, i wnosił tam krew, która miała służyć jako wykup za grzechy, tak Pan Jezus we Wniebowstąpieniu wchodzi do samego nieba razem ze swoim zmartwychwstałym ciałem naznaczonym ranami. Autor Listu do Hebrajczyków podkreśla, że Chrystus zostaje już w niebie aż do końca świata i wstawia się tam za nami. Od kiedy bowiem Syn Boży stał się człowiekiem jest z nami połączony przez swoje człowieczeństwo. Mamy więc naszego „brata” w niebie. Z tego też płynie nadzieja, do której zachęca nas autor.
Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek