Komentarz na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego – 20 kwietnia 2025 r.

W Niedzielę Wielkanocną, kiedy stajemy wobec symboli upamiętniających śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa, prawda o życiu, które pokonało śmierć i zarazem o śmierci, która prowadziła do życia, wybrzmiewa wyraźniej i czytelniej niż w jakimkolwiek innym dniu. Przypomina nam, że zgoda na śmierć,  jest konieczna  w wymiarze naszego codziennego zmagania się z grzechem i słabością, ze „starym człowiekiem” z jego namiętnościami i pragnieniami. Tam gdzie człowiek umiera w egoizmie i pysze, gdzie zadaje śmierć swoim pożądliwością, rodzi się życie, które swe źródło czerpie z miłości. Gdy ziarno pszenicy wpadłszy w ziemie obumiera, przynosi plon obfity – zapewnia nas Chrystus. 

Dzisiaj pusty grób zaprasza nas do przyjęcia postawy, w której będziemy gotowi tracić swoje życie, tak aby je odnaleźć. Pamiętając, że tylko ci, którzy decydują się iść wąską drogą odnajdują życie. Warto zobaczyć, że czasem żyje się nam tak trudno, ponieważ odrzuciliśmy prawdę o tym paradoksie śmierci, z której rodzi się życie. Chrystus został umęczony, zabity i zmartwychwstał, aby otworzyć nam drogę do pełni prawdziwego życia, które ukształtowało się w Jego ofiarniczej śmierci. Dlatego żyjąc w czasach kiedy podważa się sens tej męki, potrzeba bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, świadomej zgody na obumieranie, które zniszczy w nas grzech. Potrzeba tej perspektywy życia, która sięga dalej niż doczesność.  „Dążcie zatem do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu”.  

Ks. Maciej Czapliński