KOMENTARZ NA NIEDZIELE I ŚWIĘTA XI Niedziela Zwykła – 16 czerwca 2013 r






Żyjemy w czasach, gdy wszystko traktuje się relatywnie. W takiej rzeczywistości pojęcie grzechu wydaje się też względne. Tymczasem Ewangelia pokazuje nam, że chcąc doświadczyć miłości, trzeba wrócić do prawdy o człowieku. A prawda jest taka, że każdy z nas grzeszy i okazuje się słaby.

Z grzechem podobnie jest jak z chorobą. Chcąc się wyleczyć, musimy uznać, że potrzebujemy lekarza i lekarstwa.

Grecki czasownik „sodzein” ma podwójne znaczenie: uzdrowienie i zbawienie. Jezus czeka na nas jak dobry lekarz i pragnie nas ogarnąć swoją miłością miłosierną i zbawieniem.

Odkryjmy drogę powrotu do Boga i nie ukrywajmy swego zranienia przez grzechy i winy. Prośmy o usprawiedliwienie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, podobnie jak grzeszna kobieta z dzisiejszej Ewangelii. Bo „nie dano nam żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni”.

ks. dr Michał Dubicki


Chrystus w domu Szymona faryzeusza,

Moretto da Brescia, ok. 1550