Okres wielkanocny to szczególny czas łaski, czas obcowania z Chrystusem zmartwychwstałym. W tekstach liturgii Słowa jesteśmy świadkami kolejnych epifanii, czyli objawiania się Jezusa uczniom. Po śmierci i zmartwychwstaniu, Zbawiciel nie zostawił uczniów samych, ale przychodził umacniać ich wiarę. Możemy być pewni, że to samo czyni także dzisiaj wobec nas. On przychodzi, zaskakuje nas i jest z nami. Pytanie tylko na ile potrafimy Go rozpoznać? Normalnie w tłumie ludzi rozpoznajemy jedynie tych, których naprawdę znamy. Jeśli rzeczywiście Jezus jest naszym przyjacielem i znamy się wiele lat, to nie będzie problemu. Dojrzymy Go za każdą zasłoną i w każdym przebraniu. Pamiętajmy tylko, że w relacji do Jezusa, podobnie jak mawiał Saint Exupery w "Małym Księciu”, najważniejsze jest niewidzialne dla oczu a dobrze widzi się tylko sercem.
Ks. dr Michał Dubicki