Co było szczególnego w nauce Jana? Czy była ona reformatorska i odkrywcza? Otóż nie! Odpowiedzi, które daje Jan są proste i dotyczą zwykłych stosunków społecznych i międzyludzkich. Jan nie wzywa do heroicznych ofiar. Głosi prostą zasadę „oddaj drugiemu co jemu należne”. Bez wątpienia gdyby udało się postępować według tej wskazówki, życie byłoby o wiele prostsze. Jednak sama w sobie niczego ona nie zmienia, jest tylko przygotowaniem do przyjęcia tego, co ważniejsze, drogi do jakiej uzdalnia nas Jezus. Dlatego Jan Chrzciciel mówi: Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, (…). On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem. Jan jest świadom niewystarczalności swojej nauki. Nowy porządek może przynieść tylko doświadczenie bliskości Boga i pokój, który rodzi On w naszych sercach, przewyższający wszelki umysł, który będzie strzegł naszych myśli i serc w Chrystusie.
Ks. Maciej Czapliński