„Cierpimy z powodu cierpliwości Boga”. To dziwne wydawałoby się stwierdzenie, wypowiedział w jednej z pierwszych swoich homilii Ojciec święty Benedykt XVI.
Jak zrozumieć te słowa i czym spowodowane jest to cierpienie? Chcielibyśmy, aby Bóg działał natychmiast, aby grzech był ukarany, aby niewinni byli chronieni, aby sprawiedliwość była zachowana, a jej brak obnażony. Bóg zaś bardzo często zdaje się milczeć. Co więcej zdaje się tolerować niesprawiedliwość? Lecz czy na pewno milczy? Czy jest bezsilny wobec zła?
Bóg cierpliwie czeka na każdego z nas, na naszą odpowiedź, odpowiedź miłości. W tym oczekiwaniu najpełniej ukazuje się miłosierdzie Boga, który chce nam ofiarować ten największy z darów, dar miłości. Dar który można przyjąć dając dobrowolną odpowiedź, miłości na Miłość. Bóg ofiarowuje nam ten czas – doczesnego życia, w którym człowiek otrzymuje wolność, mogąc ją wykorzystać w różny sposób, albo odwracając się od Boga i raniąc Jego miłość, albo ze wszystkich sił starając się Go kochać.
Tak delikatny może być tylko Bóg, tylko On ma tyle siły, aby umrzeć na krzyżu z miłości do tych, którzy nie kochają.
ks Maciej Czapliński