Wydawałoby się dość spokojna relacja Jana, aż kipi od emocji. Żal, wręcz rozpacz pogrążonych w żałobie, przeplata się z głęboką ufnością, nadzieją i niezachwianą wiarą. Wszystko wskazuje na to, że za chwilę stanie się coś wyjątkowego. Cud wskrzeszenia rozprasza ciemności smutku i napełnia wszystkich radością. Zwróćmy jednak uwagę na postawę Jezusa. On wie, co się stało, wie też, co się zaraz stanie. Pomimo tego płacze nad Łazarzem, nad jego przyjaciółmi. Płacze nad losem ludzi bliskich Jego sercu. Płacze nad losem nas wszystkich, zniewolonych przez grzech, którego konsekwencją jest właśnie śmierć.
Bóg, Pan życia i śmierci dał Swojego Syna, abyśmy w Nim mieli życie. To jest prawda naszego odkupienia. To jest prawda, która rozświetla drogi naszego ziemskiego życia.
ks. dr Waldemar R. Macko