Paciorek czy Modlitwa? To pytanie ma nas sprowokować do zastanowienia się nad naszą relacją z Panem Bogiem.
Nie ma lepszego wzoru modlitwy niż Modlitwa Pańska. Bywa jednak, że powtarzając ją wielokrotnie, tracimy sprzed oczu jej głębię. Rutyna zabija istotę i piękno wszystkiego, także naszej modlitwy. Wytrwałość w modlitwie nie ma nic wspólnego z automatyzmem. Modlitwa ma nas prowadzić do zjednoczenia z Bogiem. A nasz udział we Mszy św.? Stale powtarzane te same słowa i gesty. Znamy je doskonale, ale czy zawsze pamiętamy o ich znaczeniu?
Prosimy w tak wielu sprawach i pragniemy realizacji tak wielu potrzeb, często nie zastanawiając się czy naprawdę są nam niezbędne do zbawienia.
Jezus zaś mówi; „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą”.
Bowiem spełnieniem wszelkich naszych pragnień jest dar Ducha Świętego.
Ks. dr Waldemar R. Macko