Niekiedy cytuje się sentencję łacińską „dura lex, sed lex” czyli „twarde prawo, ale prawo”, wskazując w ten sposób, że prawa zawsze należy przestrzegać. Jednak prawo bywa bezwzględne, gdyż nie uwzględnia kondycji człowieka tj. jego przeżyć, trudnej historii, stanu zdrowia, czy ducha.
Mistrzami w opacznym rozumieniu a zarazem omijaniu prawa byli faryzeusze. I oni dziś zgodnie z prawem chcą ukamienować kobietę pochwyconą na cudzołóstwie. W myśl przepisów Prawa, Chrystus może rzucić w kobietę kamieniem. Jednak Zbawiciel tego nie robi. Jego naturą jest bowiem miłość, która objawia się w przebaczeniu, a przebaczenie Jezusa to wzięcie na siebie grzechów człowieka i okazanie mu miłosierdzia. Dlatego grzeszna kobieta doświadcza tego, że miłosierdzie odnosi tryumf nad sądem.
Bądźmy zatem i my miłosierni, pamiętając zarazem, że sami go bardzo potrzebujemy.
Ks. Michał Dubicki