Również i my możemy zapytać, dlaczego Jezus nauczał o królestwie Bożym w przypowieściach?
Czyżby rzeczywiście chciał, aby prawda objawienia pozostała zakryta dla wielu, a odsłonięta i wyjaśniona tylko nielicznym?
Czym zatem są przypowieści? Czyżby chodziło o jakiś tajemniczy sposób komunikowania prawd Bożych?
Takich pytań można by sformułować jeszcze bardzo wiele, jednakże zamiast komplikować nasze dociekanie, spróbujmy na to zagadnienie spojrzeć przez pryzmat Bożej ekonomii zbawienia, którą doskonale ilustruje przykład siewcy szczodrobliwie rzucającego ziarno.
W przypowieściach Jezus odwołuje się do rzeczywistości znanej z doświadczenia, aby przybliżyć prawdę o Bogu. Jego słowa i przykłady, którymi się posługuje, mają pobudzić naszą wyobraźnię. Tak jak poezja przekazują one więcej treści, niż mogą zawierać w sobie słowa zapisane na papierze.
Przypowieści są również swoistego rodzaju formą zaproszenia do zgłębiania Bożych prawd. Trzeba zatem podjąć trud ich poznania, wykazać dobrą wolę i otworzyć serce i umysł na ich przyjęcie. Przygotować glebę naszego życia, aby wrzucone w nią ziarno łaski Bożej wydało owoc stokrotny.
Czyżby rzeczywiście chciał, aby prawda objawienia pozostała zakryta dla wielu, a odsłonięta i wyjaśniona tylko nielicznym?
Czym zatem są przypowieści? Czyżby chodziło o jakiś tajemniczy sposób komunikowania prawd Bożych?
Takich pytań można by sformułować jeszcze bardzo wiele, jednakże zamiast komplikować nasze dociekanie, spróbujmy na to zagadnienie spojrzeć przez pryzmat Bożej ekonomii zbawienia, którą doskonale ilustruje przykład siewcy szczodrobliwie rzucającego ziarno.
W przypowieściach Jezus odwołuje się do rzeczywistości znanej z doświadczenia, aby przybliżyć prawdę o Bogu. Jego słowa i przykłady, którymi się posługuje, mają pobudzić naszą wyobraźnię. Tak jak poezja przekazują one więcej treści, niż mogą zawierać w sobie słowa zapisane na papierze.
Przypowieści są również swoistego rodzaju formą zaproszenia do zgłębiania Bożych prawd. Trzeba zatem podjąć trud ich poznania, wykazać dobrą wolę i otworzyć serce i umysł na ich przyjęcie. Przygotować glebę naszego życia, aby wrzucone w nią ziarno łaski Bożej wydało owoc stokrotny.