KOMENTARZ NA NIEDZIELE I ŚWIĘTA V Niedziela Zwykła 6 lutego 2011 r.







"Wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych."

Każdy dzień jest piękniejszy, gdy wita nas blask słońca, gdy możemy podziwiać błękit nieba, nabieramy wtedy nowych

sił i z optymizmem patrzymy na swoje zadania. Ciemność jest niepokojąca, powoduje lęk i niepewność.

Dzisiejsze czytania ukazują nam szczególny blask: miłosierdzie, przyjęcie Bożego słowa i odpowiedź poprzez danie świadectwa; wtedy
"twe światło zabłyśnie w ciemnościach".


Jest wiele sposobności, aby być solą ziemi, a nie w oku, nadać właściwy smak jakiejś rozmowie, wydarzeniu; spowodować, że uratujemy przed zepsuciem kogoś lub coś. Czy jesteś droga Siostro i Bracie światłem dla swoich bliskich, sąsiadów, znajomych? Czy dajesz dobre świadectwo wiary, moralności, życia? Nie stawia sie światła pod korcem, ale na świeczniku, nie żebyś Ty błyszczał, nie w mądrości słowa, ale aby poznać i głosić Chrystusa i to ukrzyżowanego.

Przyjęliśmy światło wiary, aby iść drogą zbawienia, ale też, aby życiem wskazywać drogę zbawienia.

Dobrze się dziś zastanówmy nad tymi słowami Jezusa:
"Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie".

ks. Dariusz Kuczyński