Rzymskokatolicka Parafia pw. św. Anny w Wilanowie
KOMENTARZ NA NIEDZIELE I ŚWIĘTA
XXIX Niedziela Zwykła – 16 października 2011 r.
Temat dzisiaj poruszony zawsze budzi sporo emocji i liczne komentarze, ma też wielorakie konsekwencje w życiu społecznym. Warto od razu zauważyć, że podstawą problemu jest konflikt między ówczesną władzą Izraela a Jezusem, konflikt, który jest ponadczasowy i wyrasta z odwiecznej walki między duchem tego świata a Bogiem. Także teraz sprawa podatków nie daje spokoju i łączy się z wieloma pytaniami: czy podatki są uczciwe, czy płacąc je, nie finansuję jednocześnie czegoś sprzecznego z moim sumieniem, czy i ile…?
Są to pytania do moralistów, etyków, ekonomistów, ale też do własnego sumienia, jak się z tych zobowiązań wywiązuję?
Rozważając dzisiejsze Słowo, można pomyśleć, że życie nasze jest ciągłym oddawaniem. „Oddajcie Cezarowi to,
co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga.” A więc oddzielić sprawy Boskie od świeckich?!
Ludzie ciągle kwestionują prawo Boga do człowieka, odrzucają Jego miłość i chcą być autonomiczni.
Ta walka przybiera często – podobnie jak w dzisiejszej Ewangelii – pozory kulturalnej dyskusji, stroi się w szaty tolerancji, liberalizmu, ale ma na celu tylko jedno: odrzucenie Boga. Tymczasem w życiu nie da się tak rozgraniczyć sfery
"z Bogiem" i sfery "bez Boga", bo życie ludzkie jest jednością. Płaszczyzny te przecinają się w człowieku: człowiek żyje i funkcjonuje zarówno w państwie – domenie cezara, jak i w Kościele, czyli na płaszczyźnie nadprzyrodzonej.
Wszędzie należy respektować prawo Boże, prawdę, dobro, piękno – czyli właśnie Boga.
Jeśli nasze życie będzie ukierunkowane na Boga, będzie też w najpełniejszym tego słowa znaczeniu ukierunkowane na człowieka. Bo człowieka nie da się do końca zrozumieć ani mu służyć – bez Chrystusa, jak nauczał bł. Jan Paweł II.
Chrystusa nie musimy sie bać! Śmiało możemy otworzyć przed Nim drzwi swojego życia, systemów społecznych, politycznych, ekonomicznych.
Z wielką ufnością wołajmy dziś, aby Duch Święty napełniał nas mądrością i pobożnością i odnawiał oblicze ziemi.
ks. Dariusz Kuczyński
Są to pytania do moralistów, etyków, ekonomistów, ale też do własnego sumienia, jak się z tych zobowiązań wywiązuję?
Rozważając dzisiejsze Słowo, można pomyśleć, że życie nasze jest ciągłym oddawaniem. „Oddajcie Cezarowi to,
co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga.” A więc oddzielić sprawy Boskie od świeckich?!
Ludzie ciągle kwestionują prawo Boga do człowieka, odrzucają Jego miłość i chcą być autonomiczni.
Ta walka przybiera często – podobnie jak w dzisiejszej Ewangelii – pozory kulturalnej dyskusji, stroi się w szaty tolerancji, liberalizmu, ale ma na celu tylko jedno: odrzucenie Boga. Tymczasem w życiu nie da się tak rozgraniczyć sfery
"z Bogiem" i sfery "bez Boga", bo życie ludzkie jest jednością. Płaszczyzny te przecinają się w człowieku: człowiek żyje i funkcjonuje zarówno w państwie – domenie cezara, jak i w Kościele, czyli na płaszczyźnie nadprzyrodzonej.
Wszędzie należy respektować prawo Boże, prawdę, dobro, piękno – czyli właśnie Boga.
Jeśli nasze życie będzie ukierunkowane na Boga, będzie też w najpełniejszym tego słowa znaczeniu ukierunkowane na człowieka. Bo człowieka nie da się do końca zrozumieć ani mu służyć – bez Chrystusa, jak nauczał bł. Jan Paweł II.
Chrystusa nie musimy sie bać! Śmiało możemy otworzyć przed Nim drzwi swojego życia, systemów społecznych, politycznych, ekonomicznych.
Z wielką ufnością wołajmy dziś, aby Duch Święty napełniał nas mądrością i pobożnością i odnawiał oblicze ziemi.
ks. Dariusz Kuczyński