Gdzie jestem? Czy jestem gotowy stanąć przed Bogiem twarzą w twarz i usłyszeć prawdę. Wzorem takiej postawy otwartości staje się dzisiaj dla nas Maryja. Dając nam przykład odpowiedzi pełnej zaufania, która rodzi się z postawy czuwania. To znaczy gotowości do realizacji Bożych planów. Nie takich jakbyśmy chcieli i oczekiwali, ale tych, które są przed nami postawione. Oto ja, staję jako sługa, nie tyle bezrefleksyjnie mając obowiązek wypełniać wolę Bożą, ale bardziej jak Maryja poszukiwać dobra, które mam odkryć i zrealizować. Anioł dając Maryi zadanie nie przedstawia jej wszystkich niuansów Bożych planów. Mówi, aby zaufała, zostawiając Bogu inicjatywę, jednocześnie świadomie przyjmując odpowiedzialność za wypełnienie powierzonego powołania. To trudna prawda i zadanie, ponieważ bardzo często chcemy mieć kontrolę nad swoim życiem. Chcemy być tam, gdzie wybierzemy sami dla siebie miejsce. Nie łatwo jest powiedzieć Bogu: O to ja sługa, niech mi się stanie według Twego słowa.
Ks. Maciej Czapliński