Komentarz na IV Niedzielę Adwentu – 18 grudnia 2022 roku

Zadziwiające są Boże drogi. Na pewnym etapie kroczenia nimi trudne do zrozumienia. Bo taka jest rzeczywistość wiary. Nawet moment przyjęcia Chrystusa, moment wcielenia jest naznaczony niewiadomą, z którą wiąże się  cierpienie. Niepewnością zrodzoną z niezrozumienia, bólu serca św. Józefa, które staje wobec tajemnicy, burzącej Jego życiowe plany. Drogi zbawienia, na których chce towarzyszyć nam Bóg, nieraz będą wymagać i od nas przyjęcia Bożej propozycji, krzyżującej nasze osobiste plany. Wtedy trzeba zaufać, że jest to konieczne, do cudu narodzin Boga w moim życiu.  

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na III Niedzielę Adwentu – 11 grudnia 2022 roku

Czyżby Jan miał wątpliwości, wysyłając uczniów z zapytaniem o to kim jest Jezus? Raczej nie, skoro rozpoznał Go jeszcze będąc w łonie matki. Wysyła ich, bo rozumie, że sami, osobiście muszą poznać Jezusa. Wie, że nie wystarczy wyłącznie to co o Nim mówił. W tym wyraża się wielkość św. Jana, który w żaden sposób nie chce zasłaniać sobą Tego którego zapowiada. Jezus jest pierwszy, Jemu podporządkował całe swoje życie. Tę postawę docenia sam Chrystus, mówiąc o nim, że jest kimś więcej niż prorokiem, że jest największym narodzonym z niewiast. Droga Jana jest drogą każdego z nas. Aby nasze życie nabrało głębi i sensu, aby prowadziło do wielkości, jaką chce ofiarować nam Pan, podobnie powinno być oddane Bogu, tak aby On był zawsze pierwszy. Bo gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na swoim miejscu.  

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na II Niedzielę Adwentu – 4 grudnia 2022 roku

Dzisiejsza Ewangelia przestrzega nas przed traktowaniem swojej wiary, zbyt powierzchownie. Możemy ją błędnie rozumieć jako zespół praktyk, które są potrzebne, aby być katolikiem. Bardzo wiele jest na takiej drodze zakazów i nakazów, ograniczeń i tego co muszę robić, aby być  zbawionym.

Taki sposób postrzegania wiary, może czynić niezdolnym do przyjęcia zaproszenia jakie Bóg kieruje do mnie. Jest to pełne miłości wezwanie, w którym najważniejsze jest nie to, co ja robię dla Boga, ale to, co On uczynił dla mnie.

Dopiero odkrycie prawdy, jak bardzo zostałem obdarowany, czyni mnie gotowym oddać Bogu bezwarunkowo swoje życie. Pozwala wejść na drogę nawrócenia, które nigdy się nie kończy, bo wciąż przynaglać je będzie świadomość, że kocham za mało.

Ks. Maciej Czapliński

Komentarz na I Niedzielę Adwentu – 27 listopada 2022 roku

Zwróćmy uwagę jak Jezus charakteryzuje postawę ludzi przed potopem: „jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali”. Możemy powiedzieć, że tak przecież wygląda ludzkie życie, oczywiście w znacznym uproszczeniu. A gdzieś w tle Noe buduje Arkę, aby ocalić niektórych przed klęską, która jest skutkiem ludzkiego grzechu. Na czym zatem polegał błąd tych pozostałych? Właśnie na tym, że nie widzieli świata wokół siebie – Noego, który widział przyszłość i do niej się przygotowywał. Ktoś może powiedzieć, że to niesprawiedliwe. Każdy z nas jest różny, posiada różne zdolności, obdarowany jest inną wrażliwością i postrzeganiem rzeczywistości. To prawda, dlatego Jezus poucza nas, abyśmy byli czujni. Byśmy kształtowali w sobie umiejętność przewidywania skutków naszego działania.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata – 20 listopada 2022 roku

Możemy wzruszyć się słowami drugiego ze skazanych wraz z Jezusem. Jego postawa sprawiła, że otrzymał obietnicę raju. Jednak w tej scenie padają jeszcze ważniejsze słowa, te wypowiedziane przez Jezusa na samym początku: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.” Doświadczając ogromu cierpienia haniebnej śmierci, Jezus wypełnia do końca wolę swego Ojca. Nie złorzeczy, nie przeklina, po kres swego ziemskiego życia zachowuje tę miłość, której nauczał.

Aby być uczniem Chrystusa, nie wystarczy w pokorze przeżywać własne cierpienie, ale trzeba jeszcze umieć znosić je z miłością.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XXXIII Niedzielę zwykłą – 13 listopada 2022 roku

Podziw dla piękna świątyni wyrażony przez bliżej nieokreślone osoby, jest okazją do przekazania prawdy o przemijalności rzeczywistości doczesnej. Jednak obraz, jaki przedstawia Jezus w swojej wypowiedzi, napawa lękiem. Czy rzeczywiście Bóg tego chce dla człowieka? Czy taka jest Jego wola? To, że doświadczamy wojen, cierpienia i nienawiści, nie oznacza, że Bóg takim stworzył świat,ale że takie są konsekwencje naszego grzechu.  Poprzez doświadczenie kruchości i tragizmu ludzkiej egzystencji, łatwiej przychodzi nam zrozumieć dlaczego trzeba było, aby Syn Boży stał się człowiekiem.

Ks. dr Waldemar Macko

Komentarz na XXXII Niedzielę zwykłą – 6 listopada 2022 roku

Saduceusze, którzy nie wierzą w zmartwychwstanie ciała ludzkiego, posługując się dość przewrotnym przykładem, chcieli podważyć nauczanie Jezusa, w którym wzywa do podążania drogą, prowadzącą do królestwa niebieskiego.

Jednakże, posługując się wybranym przez siebie przykładem, popełnili kilka logicznych błędów, obnażając w ten sposób swoją ignorancję, nieznajomość Pisma, na które się powoływali, a przede wszystkim wybiórczość jego stosowania.

Możemy z pewnego rodzaju politowaniem patrzć, jak Jezus wykazuje ich błędy. Byłoby jednak wielkim zaniedbaniem z naszej strony, gdybyśmy nie zrewidowali naszego rozumienia prawdy objawionej i stosowania jej w naszym życiu. Musimy więc zapytać samych siebie czy przypadkiem, tak jak saduceusze, nie odnosimy się do Pisma Świętego tylko wtedy, gdy jest nam to wygodne, a w przeciwnych sytuacjach całkowicie o nim zapominamy.

Ks. dr Waldemar R. Macko

Komentarz na XXXI Niedzielę zwykłą – 30 października 2022 roku

Autor księgi Mądrości mówi dziś o Bogu: „Miłujesz bowiem wszystkie byty, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś” oraz dodaje „Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty tego nie chciał”.

To słowa ogromnej wagi dla każdego z nas, a szczególnie dla tych, którzy przeżywają obecnie jakieś trudne chwile podważające wręcz sens i celowość ich życia. Bóg przypomina nam, że powołał nas do życia z miłości. Pan przypomina nam, że skoro nasze życie doczesne wciąż trwa to znaczy, że On tego chce.

Jednak, gdyby  pomimo tych zapewnień Boga, zły duch – przeciwnik naszego zbawienia próbował nam wmówić, że może dotyczą one innych, niektórych ale nie nas. Słowa Psalmu: „Pan jest dobry dla wszystkich i podnosi wszystkich zgnębionych” nie pozostawiają wątpliwości że dotyczą one wszystkich. Nie wątpmy, więc w sensowność naszego życia w każdej sytuacji.

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na XXX Niedzielę zwykłą – 23 października 2022 roku

„Pan jest sędzią, który nie ma względu na osoby” mówi nam dzisiaj pierwsze czytanie z księgi Mądrości Syracha, a św. Paweł dopowiada, że Bóg jest sprawiedliwym Sędzią. To pocieszająca prawda o Bogu w kontekście nas – ludzi.

Nasze pochodzenie, status społeczny, wykształcenie, zdolności, poziom inteligencji, nasze upadki i grzeszność nie są przeszkodą dla Boga, by nas usprawiedliwić, by być blisko nas.

Jest jednak coś co nas na Boga otwiera lub zamyka, robi przestrzeń dla Jego działania lub wręcz przeciwnie. Służba Panu z upodobaniem, pokorna modlitwa, skruszone serce, postawa na wzór celnika otwiera nas na Boga. Zadufanie w sobie, pycha, buta, próżność, pogardzanie innymi, postawa na wzór faryzeusza przeciwnie, zamyka nas na Boże działanie.

Prośmy dzisiaj słowami celnika: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika” o właściwą postawę przed Bogiem.

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na XXIX Niedzielę zwykłą – 16 października 2022 roku

„Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”. To dramatyczne pytanie Jezusa, które pada w kontekście wezwania do wiernej i nieustającej modlitwy wskazuje na ogromne znaczenie wiary w naszym życiu. Słowo z dzisiejszej niedzieli ukazuje jej wpływ na wiele wymiarów naszego życia.

Jest to wymiar modlitwy. Tylko ten, kto wierzy w Boga podejmuje modlitwę. Tylko ten, kto wierzy w Boga – troskliwego Ojca podejmuje wytrwałą, pełną ufności modlitwę.

Jest to wymiar stosunku do Pisma świętego. Tylko człowiek wierzący uważa Pismo święte za „natchnione przez Boga i pożyteczne”. „Pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości”. Szanuje je i znajduje dla niego szerokie zastosowanie.

Jest to wymiar świadectwa. Tylko ten, kto wierzy w „Chrystusa Jezusa , który będzie sądził żywych i umarłych” będzie głosił Dobrą Nowinę, głosił ją w każdej sytuacji, napominał, podnosił na duchu. Czy Chrystus już dziś znajduje wiarę u mnie?

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na XXVII Niedzielę zwykłą – 2 października 2022 roku

„Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz? Wołam do Ciebie: Na pomoc! – a Ty nie wysłuchujesz”. Dwa razy, zdanie po zdaniu pojawia się zarzut Proroka, że Pan nie przychodzi mu z pomocą, gdy on uporczywie woła. To poważny zarzut, bo uderza w istotne przymioty Boga, takie jak to, że jest dobry, sprawiedliwy, troszczy się o człowieka.

Myślę, że podobne odczucia wobec Boga mogą pojawiać się w naszym życiu, na skutek różnorodnych, trudnych doświadczeń, ale jako „porządni” katolicy nie mamy odwagi tak szczerze stawać przed Panem. Dziś Bóg przez proroka Habakuka chce nas zachęcić do postawy szczerości przed Nim.

Zarazem potwierdza, że jest sprawiedliwy i nie jest mu obojętny los człowieka i to jak postępuje: „Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności”. Jedynie wzywa do cierpliwego oczekiwania, aż wszystko co zamierzył się wypełni. Bądźmy więc cierpliwi, rozpalajmy w sobie na nowo charyzmat Boży i prośmy o głębszą wiarę.

Ks. Tomasz Lis

Komentarz na XXVI Niedzielę zwykłą – 25 września 2022 roku

Czytając dzisiejszą przypowieść o bogaczu i Łazarzu można by zadać sobie pytanie: czy Łazarz poszedł na łono Abrahama, ponieważ był nędzarzem, a bogacz do otchłani, ponieważ był bogaczem? Tak by wynikało z tekstu: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz”. Byłoby to jednak niesprawiedliwe. Tę przypowieść należy więc czytać w kontekście proroctw Starego Testamentu. Wielokrotnie prorocy byli posyłani, aby wezwać do nawrócenia bogaczy i przywódców ludu, gdyż ci bogacili się kosztem ubogich, nie zważając na ich los. Biedni nie mając pieniędzy musieli zapożyczać się u bogatych. Następnie tracili ziemię, a nie mając ziemi nie mogli już zarabiać, więc stawali się niewolnikami. To, co sprawiło zatem, że bogacz znalazł się w otchłani to jego obojętność na los nędzarzy, których obrazuje Łazarz leżący u jego drzwi.

Strzeżmy się obojętności na cierpienie drugiego. Ta bowiem może nas pozbawić ludzkich odruchów. Ewangelia ukazuje ten upadek człowieczeństwa pozostawiając bogacza bez imienia. Uczmy się mądrej wrażliwości na potrzeby bliźnich, abyśmy mieli udział w chwale nieba.

Ks. dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na XXV Niedzielę zwykłą – 18 września 2022 roku

Dzisiejsza ewangelia jest dobrym przykładem tego jak należy czytać przypowieści. Albo jeszcze bardziej jak nie należy czytać przypowieści. Nie można traktować przypowieści jako ścisłego i całościowego przekazu nauczania Bożego. Przypowieść jest obrazem, który pokazuje tylko wyrywek rzeczywistości. Inaczej należałoby zrozumieć, że Zbawiciel zachęca nas do bycia nieuczciwy-mi, albo „sprytnymi” według logiki tego świata, jak rządca z przypowieści. Taka interpretacja jest jednak błędna. Wiemy o tym nie tylko z naszego przeczucia, ale dlatego, że zaraz po przypowieści padają słowa, że „nie można służyć Bogu i Mamonie” oraz, że należy być uczciwym nawet w małych rzeczach.

Co ma więc pokazać dzisiejsza przypowieść człowiekowi wierzącemu? Jezus zachęca swoich uczniów, aby byli tak obrotni w sprawach królestwa Bożego, jak rządca był obrotny w sprawach tego świata. Mamy zaangażować całą naszą energię i talenty, aby nie zejść w właściwej drogi i dojść do życia wiecznego.

Ks dr Maciej Raczyński-Rożek

Komentarz na XXIV Niedzielę zwykłą – 11 września 2022 roku

Św. Paweł stanowi, obok św. Piotra, jeden z dwóch filarów Kościoła. Szaweł nie zasłużył sobie w żaden sposób na takie powołanie. W dzisiejszym drugim czytaniu z 1. Listu do Tymoteusza sam określa siebie sprzed nawrócenia jako „bluźniercę, prześladowcę i oszczercę”. Jednak dzięki temu, że nie był godny bycia Apostołem Narodów, tym bardziej wybrzmiało miłosierdzie i łaska Chrystusa: „Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy. Lecz dostąpiłem miłosierdzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazał całą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego wierzyć będą na życie wieczne”.

Taka jest logika Bożego działania. Wybiera jąkającego się Mojżesza, aby wyprowadził Naród Wybrany z Egiptu, ukazuje się po Zmartwychwstaniu kobietom, które w tamtym czasie były niewiarygodnymi świadkami, posyła Maryję, aby objawiła się jako Niepokalanie Poczęta Bernadecie Soubirous, dziewczynce tak prostej i niewykształconej, że nie rozumiała nawet pojęć, których używała Maryja. Tak działa Bóg, ponieważ najgorszą przeszkodą dla Niego jest ludzka pycha. Potrafi ona sprawić, że człowiek zaproszony przez Boga do szczęścia, na ucztę, tak jak starszy syn w dzisiejszej przypowieści o miłosiernym Ojcu, sam nie chce wejść. Stawajmy przed Panem w pokorze serca, aby mógł się nami posłużyć dla zbawienia świata.

Ks. Maciej Raczyńśki-Rożek

Komentarz na XXIII Niedzielę zwykłą – 4 września 2022 roku

„Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem” (Łk 14,26). Te słowa z dzisiejszej Ewangelii pokazują nam wyraźnie, że Pisma Świętego nie można czytać wyrywkowo. Staje się też jasne, że nie jest ono proste do zrozumienia. Wymaga wiedzy i znajomości zasad interpretacji Biblii. Inaczej należałoby wyciągnąć wniosek, że Chrystus zachęca nas do nienawiści najbliższych. Znając jednak przesłanie Nowego Testamentu, że Bóg jest miłością, wiemy, że to niemożliwe i, że należy szukać innego wyjaśnienia tego fragmentu. Stosujemy tu zasadę, że Pismo Święte wyjaśnia samo siebie. Sięgamy do Ewangelii według św. Mateusza do rozdziału 10. i czytamy: „Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien” (Mt 10,37). W takim kontekście dzisiejszy fragment staje się jasny.

Dzisiejsze Słowo to akurat prosty przykład, ale nie zawsze tak jest. Bądźmy uważni na to, kto wyjaśnia nam Pismo i je interpretuje. Św. Piotr nie na darmo ostrzegał, że Słowo nie jest do prywatnego wyjaśniania (por. 2P 1,20), ale należy czynić to we wspólnocie Kościoła.

Ks dr Maciej Raczyński-Rożek